Prokuratura żąda przesłania krypto na swój portfel

18 stycznia 2024
/ Maciej Grzegorczyk

Na ten moment sytuacja kryptowalut na rynku polskim jest niezwykle rozwojowa. Jeszcze rok temu problematyczne wydawały się z pozoru proste spory i postępowania przed sądem w kwestii walut wirtualnych. Obecnie jednak coraz częściej wydawane są decyzje i orzeczenia z korzyścią dla przedsiębiorców z branży. Zauważalny jest wzrost znajomości tej dziedziny i mechanizmów będących podstawą dla rynku kryptowalut. Przykładem jest m.in. sprawa będąca przedmiotem tego artykułu. Organy zażądały przesłania kryptowalut na swój własny portfel i podobnie, jak licytacja BTC w zeszłym roku – jest to zjawisko o charakterze unikatowym. Więcej na ten temat dowiesz się właśnie w tym artykule.

 

 

Prokuratura ma swój portfel krypto?

 

Po raz pierwszy w tej dziedzinie, prokuratura zażądała przesłania kryptowalut na adres własnego portfela. Adres został utworzony najprawdopodobniej na potrzeby tej konkretnej transakcji, gdyż sprawdziliśmy go i jest pusty. Oznacza to, że nie jest to adres wykorzystywany w sposób standardowy do celów użytkowych. Do czego jednak organom mógł być potrzebny taki adres? Często kantory kryptowalut stają się pośrednikiem przy różnego rodzaju przestępstwach. Kantorowcy wykorzystywani są do wymiany walut wpłacanych następnie na m.in. platformy inwestycyjne.

 

Sprawa kantoru kryptowalut w związku z portfelem prokuratury

 

Na podstawie moich ostatnich doświadczeń z klientem, niektóre kantory w przypadku wykrycia nieświadomego pokrzywdzonego, nie wydają środków pochodzących z przestępstwa. Na przykładzie wspomnianego klienta, została następnie nałożona blokada i prokuratura zażądała, aby przesłać kryptowaluty na wyznaczony portfel. W tym zakresie jest to pierwsza tego typu sprawa, gdyż klasycznie blokady utrzymują się stosunkowo długo. Najczęściej wynika to z braku znajomości mechanizmów branży kryptowalut przez organy.

 

Prokuratura – czy w przyszłości portfele krypto mogą stać się standardem?

 

Pozostaje to dość prawdopodobne. Mamy też inne sprawy i prokuratury coraz częściej żądają, aby przesyłać im kryptowaluty powiązane z przestępstwami. To tylko pokazuje stronę, w którą zmierza orzecznictwo z zakresu kryptowalut. Na ten moment coraz częściej postanowienia, jak i wyroki okazują się korzystne dla przedsiębiorców z branży. Mamy nadzieję, że blokad rachunków bankowych będzie coraz mniej, ale niewykluczone, że ich liczba utrzyma się na podobnym poziomie jak dotychczas. 

 

Warto w tym zakresie stosować prewencję, którą omawiałem w artykule dostępnym pod tym linkiem. W skrócie oznacza ona dokładne weryfikowanie z kim przeprowadzacie transakcję. Często wystarczy w tej kwestii: zapytanie klienta, jaka była pierwsza kryptowaluta, ile ma być ich docelowo w przyszłości. Przykłady pytań znajdziesz w linku dotyczącym nieświadomego pokrzywdzonego w akapicie powyżej. Dzięki właściwie przeprowadzonemu wywiadowi z klientem, możesz przekonać się czy Twój kontrahent jest potencjalnie oszukiwany, czy też kupuje Twoje krypto jako świadomy nabywca.

 

Co jeśli masz podejrzenie, że Twój klient jest oszukiwany?

 

W sytuacji gdy kontrahent, który został oszukany i nie jest świadomy tego faktu, zgłasza się do Ciebie, nie powinieneś przeprowadzać żadnych transakcji. Jeżeli jednak już otrzymałeś od niego środki, polecam zapoznać się z treścią dostępną pod podanym linkiem. W razie jakichkolwiek wątpliwości, czy to dotyczących procedur AML, czy kwestii prawnych i podatkowych związanych z działalnością w obszarze kryptowalut, proszę o kontakt mailowy. Z chęcią doradzę i zaproponuję najlepsze dostępne rozwiązanie dopasowane do Twojej sytuacji. Dodatkowo odpowiem na Twoje pytania lub wątpliwości. Zachęcam do kontaktu.

Autor: Maciej Grzegorczyk