Wedle art. 34 ust. 1 pkt 4 lit. b Ustawy o przeciwdziałaniu praniu pieniędzy oraz finansowaniu terroryzmu w przypadkach uzasadnionych okolicznościami, w ramach środków bezpieczeństwa finansowego – instytucja może przeprowadzić badanie źródła pochodzenia wartości majątkowych będących w dyspozycji klienta. Otrzymuje w tym zakresie liczne zapytania od klientów. Postanowiłem nagrać więc w tej sprawie materiał, w którym znajdziecie odpowiedź na pytanie: kiedy trzeba badać źródło pochodzenia środków? Więcej dowiesz się na ten temat, właśnie w tym artykule.
Przy stałym stosunku gospodarczym jesteś zobligowany do sprawdzenia źródła pochodzenia środków. Przez pojęcie stosunku gospodarczego należy rozumieć stosunek prawny wynikający z m.in. umowy z klientem. Ponadto stosunki gospodarcze mogą również obejmować pewną liczbę relacji umownych z danym klientem. W tym zakresie jednak nie ma konkretnego progu np. transakcji, od którego można wskazywać na nawiązanie stosunku gospodarczego.
Badanie źródła pochodzenia środków warto również przeprowadzić, kiedy przypisujesz danemu klientowi wyższe ryzyko bądź w sytuacji, gdy stosujesz wobec niego wzmożone środki bezpieczeństwa finansowego. Oznacza to, że nawet przy niskim lub średnim ryzyku, zastosowanie wzmożonych środków powinno być równoznaczne z badaniem źródła pochodzenia środków.
Niestety nie. Spotykam się regularnie ze stanowiskiem, że pobranie oświadczenia dopełnia obowiązku w zakresie AML. Niestety protokoły z kontroli jasno wskazują, że nie jest to prawda. Badanie źródła pochodzenia środków powinno być udokumentowane i potwierdzone dokumentem źródłowym. Należy wskazać, że nawet raport BIK nie jest wystarczający w kwestii Twoich zobowiązań. Za dokumenty źródłowe uznaje się:
Generalny Inspektor Informacji Finansowej (GIIF) co do zasady sprawuje kontrolę nad wykonywaniem obowiązków przez instytucje obowiązane. Na ten moment było ich przeprowadzane dość niewiele, ale zauważalne jest coraz bardziej formalne podejście do rynku walut wirtualnych. Warto zwrócić uwagę, że pomimo małego prawdopodobieństwo wystąpienia kontroli ze względu na liczbę instytucji obowiązanych – nadal ono występuje. Protokół z kontroli jest dość rozbudowany, a sama procedura bywa po prostu uciążliwa i trwa stosunkowo długo. Więcej na ten temat dowiesz się w moim poprzednim wpisie pod tym linkiem.
W tym aspekcie proponuję więc kontakt mailowy. Postaram się odpowiedzieć na pytania zawarte w Twojej wiadomości i na ich podstawie zasugerować możliwie najbardziej korzystne rozwiązanie. Ponadto w razie potrzeby możemy umówić się na spotkanie, na którym omówimy wszelkie szczegóły. Zapraszam do kontaktu.
Autor: Maciej Grzegorczyk