W ostatnich latach europejska branża krypto przechodzi rewolucję prawną. Najpierw cała uwaga skupiła się na rozporządzeniach MiCA i TFR, które wyznaczyły nowe standardy dla firm działających w tym sektorze. Teraz jednak nadchodzi kolejna fala zmian – dyrektywa DAC8, która rozszerzy unijny system wymiany informacji podatkowych właśnie o kryptoaktywa. Choć dokument został przyjęty już wcześniej, jego realne skutki odczujemy dopiero w najbliższych latach.
W przeciwieństwie do MiCA i TFR, które obowiązują bezpośrednio w całej Unii Europejskiej, DAC8 jest dyrektywą, co oznacza, że każde państwo musi samodzielnie wdrożyć ją do swojego prawa krajowego. W Polsce proces ten dopiero się zaczyna – na razie nie opublikowano projektu ustawy implementującej te przepisy. Patrząc na dotychczasowe tempo wdrażania unijnych regulacji, można się spodziewać opóźnień. Realnie polskie przepisy mogą wejść w życie dopiero w 2027 roku, choć sama dyrektywa przewiduje rozpoczęcie obowiązków od 2026. To nie znaczy jednak, że można czekać – przygotowania warto zacząć już teraz.
Nowe przepisy obejmą szerokie grono podmiotów – zarówno licencjonowanych dostawców usług krypto działających zgodnie z MiCA, jak i operatorów bez zezwolenia, którzy w jakikolwiek sposób umożliwiają handel, wymianę lub przechowywanie aktywów cyfrowych.
Dyrektywa nazywa ich wspólnie raportującymi dostawcami usług kryptoaktywnych. To właśnie oni będą mieli obowiązek przekazywania informacji o użytkownikach i transakcjach do organów podatkowych. Zakres pojęcia „kryptoaktywa” w DAC8 jest bardzo szeroki – obejmuje zarówno tokeny użytkowe, stablecoiny, e-pieniądz, jak i niektóre NFT-y, jeśli mogą być przedmiotem inwestycji lub płatności.
Jednym z kluczowych elementów DAC8 jest stworzenie centralnej bazy danych o kryptoaktywach, do której trafiać będą informacje z poszczególnych państw członkowskich. To swoiste unijne repozytorium pozwoli fiskusowi śledzić przepływy kapitału w aktywach cyfrowych i analizować rynek w sposób dotąd niemożliwy. Dane trafią tam za pośrednictwem krajowych administracji skarbowych, które będą zbierały raporty od dostawców usług krypto. Komisja Europejska ma mieć dostęp do tych danych wyłącznie w celach analitycznych i statystycznych, ale ich istnienie oznacza faktyczne powstanie wspólnej, europejskiej „mapy” transakcji kryptowalutowych.
Zakres raportowania jest bardzo szeroki. Raportujący dostawcy będą musieli przekazywać między innymi:
Zgodnie z DAC8, dostawcy będą zobowiązani do zbierania oświadczeń o rezydencji podatkowej od swoich użytkowników. Jeśli klient nie wskaże kraju rezydencji, firma będzie mogła ustalić ją na podstawie miejsca faktycznego zarządu lub głównego ośrodka działalności gospodarczej. W praktyce oznacza to, że unikanie przypisania do jurysdykcji podatkowej stanie się niemożliwe.
Obowiązek raportowania obejmie nie tylko wymiany fiat/krypto i krypto/fiat, ale też transakcje, w których kryptowaluta zostanie użyta do nabycia towaru lub usługi o wartości przekraczającej 50 000 USD. Co ciekawe, limit ten zapisano w dolarach amerykańskich, a nie w euro – i wiele wskazuje na to, że w przyszłości może zostać obniżony, aby umożliwić dokładniejsze monitorowanie rynku.
Dyrektywa zacznie obowiązywać od 1 stycznia 2026 roku, a obejmie nie tylko nowych użytkowników, ale również tych, którzy już posiadają aktywne konta u dostawców. Oznacza to, że dane dotyczące transakcji i sald z końca 2025 roku będą musiały zostać przekazane w ramach pierwszego raportowania. Dla przedsiębiorców działających w oparciu o MiCA oznacza to konieczność dostosowania systemów IT i procedur KYC, tak by można było łatwo generować raporty zgodne z DAC8.
Jeżeli prowadzisz działalność w zakresie kryptoaktywów – niezależnie od tego, czy posiadasz zezwolenie MiCA, czy dopiero się o nie ubiegasz – warto już dziś rozpocząć przygotowania. DAC8 nie tylko zwiększy obowiązki administracyjne, ale też podniesie ryzyko podatkowe i kontrolne. Najrozsądniej zacząć od audytu zgodności:
Jeśli chcesz wiedzieć, jak konkretnie DAC8 wpłynie na Twój biznes, możesz się ze mną skontaktować. Pomagam firmom krypto nie tylko w procesie licencjonowania MiCA, ale też w przygotowaniu do nowych obowiązków podatkowych wynikających z dyrektyw unijnych.
Autor: Maciej Grzegorczyk