Kodeks Karny Skarbowy (KKS) to polska ustawa regulująca kwestię odpowiedzialności za przestępstwa i wykroczenia skarbowe. Często są one definiowane jako czyny szkodliwe społecznie, ponieważ naruszają interes publiczny, zwłaszcza odnośnie finansów. W przypadku ich naruszenia na podatnika mogą zostać nałożone dotkliwe sankcje pieniężne. W celu szybkiego rozwiązania sprawy dłużnicy mają możliwość dobrowolnego poddania się karze. Kiedy dochodzi do wykroczenia, a kiedy do przestępstwa podatkowego? Jakie kary wyróżniamy w tym zakresie? Więcej informacji na ten temat znajdziesz w poniższym artykule.
Kodeks Karny Skarbowy wykorzystywany jest w sytuacji popełnienia przez daną osobę czynu społecznie szkodliwego, gdy zaistniała szkodliwość nie jest znikoma. Mowa tutaj m.in. o zastosowaniu art. 54 KKS oraz dalszych, które regulują inne rodzaje przestępstw i wykroczeń. Przy wymierzaniu sankcji za popełnienie takiego czynu zasadniczo nakładana jest kara pozbawienia wolności lub kara pieniężna wynosząca do 720 stawek dziennych. W tym zakresie dokonywane jest specyficzne mnożenie, w efekcie którego maksymalna kara za przestępstwo karno-skarbowe może wynieść maksymalnie nawet 35 MLN zł. Przy wymierzaniu kary brane są pod uwagę kwestie osobiste, takie jak:
W przypadku wykroczenia karno-skarbowego wówczas kara może sięgać 72 tys. zł.
Obecnie znacznie częściej dochodzi do wykroczeń karno-skarbowych aniżeli przestępstw karno-skarbowych. Wykroczenia skarbowe popełniane są wtedy, gdy stanowi tak Kodeks Karny Skarbowy lub w sytuacji, gdy wartość zaatakowanego dobra np. wartość uszczuplonej należności budżetu państwa opiewa na pięciokrotność minimalnego wynagrodzenia.
W praktyce, jeśli mamy Klientów, którzy są świadomi popełnienia określonego czynu i chcą, jak najszybciej zamknąć taką sprawę – mają możliwość zastosowania dobrowolnego poddania się karze. Oczywiście ciężko jednoznacznie stwierdzić, czego będzie dotyczyć poszczególna sankcja. Jednak w ostatnim czasie zgłosił się do nas podatnik, który nie odprowadził podatku od kryptowalut na kwotę około 100 tys. zł. Przyznał się do popełnionego czynu i postanowił dobrowolnie poddać się karze. W rezultacie przy takiej kwocie został zobowiązany do uiszczenia zaległego podatku oraz odsetek, wynoszących w przybliżeniu 10% w skali roku, zapłaty około 1500 zł kosztów postępowania sądowego, a także do uregulowania samej kary, wynoszącej około 18 tys. zł.
Do tej pory nie mieliśmy sytuacji, w której ktoś byłby ktoś z tego tytułu ścigany. Jednak podejrzewam, że w przyszłości urzędy będą analizowały i kontrolowały tego rodzaju przypadki. Czy skończy się to umorzeniem sprawy w wyniku niskiej szkodliwości społecznej? Niestety, ale poddaje to w dużą wątpliwość. Wynika to z faktu, że przy innych podatkach w gruncie rzeczy nie stosuje się takiego podejścia. Nie uważam, że tego rodzaju kary będą szczególnie dotkliwe dla przedsiębiorców z branży walut wirtualnych. Jednak wszystko uzależnione jest w głównej mierze od okoliczności danej sprawy.
W takim razie skontaktuj się ze mną mailowo. Opisz mi dokładnie swoją sytuację, a ja po przeprowadzeniu szczegółowej analizy postaram się zaproponować Ci najkorzystniejsze rozwiązanie Twojego problemu. Następnie umówimy spotkanie i wspólnie doprecyzujemy niezbędne szczegóły. Obecnie prowadzimy w tym zakresie regularną współpracę z wieloma podmiotami z rynku walut wirtualnych. Ponadto zajmę się wszelkimi formalnościami w Twoim imieniu. Zapraszam do kontaktu.
Autor: Maciej Grzegorczyk