Bierzemy pod lupę Revolut – nowoczesny portfel do płatności bezgotówkowych w kilkunastu różnych walutach, w tym również w … kryptowalutach.
W Polsce o Revolucie zrobiło się głośno na początku bieżącego roku. O Revolut można znaleźć sporo informacji – obszerny artykuł w majowym wydaniu Forbsa, porównanie cenników, względem konkurencyjnych banków oraz wywiad z Karolem Sadaj, szefem Revolut w Polsce, który jeszcze do niedawna pracował dla Ubera.
Całość wygląda naprawdę obiecująco. Kolejne słowa uznania padały także z ust wystawców warszawskiej konferencji Bitcoin, podczas luźnych rozmów dotyczących płatności poza granicami naszego kraju.
Cóż, zatem chwila namysłu, kilka kliknięć w smartfonie i również jesteśmy w posiadaniu aplikacji. Na samym początku wita nas okno rejestracji, gdzie podajemy podstawowe dane, skanujemy dokument tożsamości i oczekujemy na weryfikację ze strony programu. Od teraz mamy możliwość doładowywania swojego wirtualnego portfela za pośrednictwem karty debetowej.
Przelew środków odbywa się w kilka sekund. Sam portfel jest darmowy, lecz można również skorzystać z wersji płatnej (premium) w kwocie 29,99 zł miesięcznie. Ta wersja daje kolejne korzyści w tym również opcja zamówienia darmowej fizycznej karty do płatności zbliżeniowych (Visa/MasterCard). Po upływie 1-miesięcznego okresu próbnego Twoje członkostwo Revolut Premium będzie trwać 12 miesięcy. Warto o tym pamiętać, bo za wcześniejsze anulowanie subskrypcji będziemy musieli dodatkowo zapłacić.
Nas jednak interesuje możliwość wykorzystania usług aplikacji, w celu umożliwienia łatwych płatności w kryptowalutach, lub w walucie tradycyjnych, lecz dla firm zajmujących się tą tematyką.
| Serwis Kryptoprawo.pl wraz z ekspertami z Kancelarii LegalTec prowadzi sprawy oraz świadczy usługi doradcze dotyczące prawa i podatków w zakresie walut wirtualnych oraz technologii blockchain. Chcesz rozliczyć się z obrotu kryptowalutami, masz problem z kopalnią walut wirtualnych? Zapraszamy Cię do skorzystania z usług naszych ekspertów.Kontakt pod adresem e-mail: info@kryptoprawo.pl oraz telefonem +48 500 538 173. |
Zakładamy więc rachunek firmowy, który może zostać założony jedynie dla spółki. Nie ma możliwości założenia konta dla tradycyjnej jednoosobowej działalności gospodarczej.
Zakładamy więc konto narzucone przez aplikację, lecz po szybkiej analizie regulaminu, okazuje się, że Revolut nie obsługuje firm zajmujących się tematyką kryptowalut.
Po co więc informacja dotycząca płatności i obsługi w kryptowalutach?
Jak się okazuje kryptowaluty są dostępne, również na rachunku prywatnym, lecz jedynie w obrębie programu! Nie ma możliwości przelewu środków z zewnętrznego lub wewnętrznego portfela. Jesteśmy zamknięci wewnątrz aplikacji. Czyli, możemy przelać środki ze swojej zwykłej karty debetowej na portfel w aplikacji i za te środki kupić kryptowaluty, po cenie odświeżanej w czasie rzeczywistym, lecz nie możemy z nimi praktycznie nic zrobić.
Wydaje się więc, że wprowadzenie kryptowalut do programu, było jedynie zabiegiem marketingowym. Może jednak firma po wprowadzeniu kryptowalut do programu, dostała ostrzeżenie od operatów Visa/MasterCard lub banków prowadzących konta dla użytkowników i całość koncepcji musiała zostać znacząco ograniczona? Tego jednak nie wiemy, podobnie jak, co dokładnie oznacza informacja o braku obsługi ze strony Revolut dla firm kryptowalutowych. Czy przelew moich środków z giełdy na portfel w aplikacji, również może zostać uznany za niezgodne z regulaminem.
Dzwonimy na infolinię ogólną, lecz… po chwili okazuje się, że infolinia służy jedynie, aby dokonać zastrzeżenia karty Revolut. Może więc uda się umówić spotkanie, porozmawiać z nowo powstałym polskim oddziałem firmy, który zlokalizowany jest w Krakowie? Niestety również nie. Adres oddziału podany na stronie internetowej producenta jest adresem budynku, w którym nie ma wskazanej dokładnej lokalizacji biura. Jest to obiekt biurowy bez łatwego dostępu dla ludzi z zewnątrz. Brak również tabliczki informacyjnej, gdzie znajduje się firma. Czy jest to wirtualne biuro? Mamy wątpliwości. Być może firma jeszcze jest na etapie rozwoju i nie dopuszcza ludzi z zewnątrz.
Jednak mimo wszystko, szkoda. Pozostaje anglojęzyczny support, poprzez chat online wbudowany w aplikację.
Pozostaje wspomnieć o bezpieczeństwie. Środki użytkowników są przechowywane na oddzielnych kontach w banku Lloyd’s lub Barclays, w zależności od rodzaju posiadanego konta. Revolut nie jest więc bankiem.
Posiada on jednak licencję wydaną przez angielskiego regulatora FCA z siedzibą w Londynie, która zezwala na prowadzenie działalności w zakresie wydawania pieniądza elektronicznego oraz świadczenia usług płatniczych, w tym również rachunków płatniczych i transakcji płatniczych. Nie jest jednak organem nadzorującym Revolut i nie ma prawa do kontroli ewentualnych nieprawidłowości co zauważa Komisja Nadzoru Finansowego, publikując komunikat po problemach technicznych spółki Revolut, które miały miejsce 1 lipca bieżącego roku. Awaria polegała na opóźnieniach transakcji dokonywanych za pomocą systemu płatności programu. Szczegóły wskazane są w komunikacie KNF z dnia 5 lipca 2018 roku.
Podsumowując, jeśli chcecie użytkować aplikacji do płatności w kryptowalutach, nie będzie to możliwe. Również prowadzenie działalności w oparciu o kryptowaluty, otrzymywanie oraz wykonywanie transakcji z giełd lub programów partnerskich, itd. wiąże się z ryzykiem odrzucenia takiej transakcji.
W pozostałych kwestiach związanych z płatnościami bezgotówkowymi, lecz w walutach tradycyjnych, warto samemu sprawdzić, co oferuje aplikacja. Walut narodowych jest naprawdę sporo, a całość w konkurencyjnych cenach przewalutowań, bezpośrednio z poziomu aplikacji. Nie jest to jednak taka innowacja, jakiej oczekiwaliśmy. Mimo to projekt jest ciekawy i warto go monitorować oraz śledzić, jak będzie się rozwijać.
Autor: Maciej Grzegorczyk
