Obecnie ryzyko związane z blokadą rachunku bankowego stanowi niejako nieodłączny element prowadzenia działalności w branży krypto. Na ten moment sądy nie wypracowały jednoznacznej praktyki postępowania obowiązującej dla wszystkich w przypadku wykrycia potencjalnego oszustwa przy kryptowalutach. Jednak co należy podkreślić – aktualnie podejście polskich organów do tej kwestii ulega znacznej zmianie na korzyść inwestorów z rynku walut wirtualnych. Więcej na ten temat przeczytasz w moim poprzednim wpisie. Natomiast ten artykuł skierowany jest w stronę prokuratorów, którzy zastanawiają się nad podjęciem decyzji w sprawie zablokowania środków na rachunku bankowym przedsiębiorcy zajmującego się kryptoatywami, a także do sędziów rozpoznających zażalenia w tych sprawach. Jak wygląda obecna sytuacja? Jaki jest mój apel w tej sprawie? Więcej informacji na ten temat znajdziesz w poniższym artykule.
W skali kraju cofając się o dwa lata wstecz – większość blokad rachunków bankowych dochodziła do skutku, a następnie była przedłużana nawet o kilkanaście miesięcy. Natomiast wówczas wiele z tego rodzaju postępowań przygotowawczych o oszustwa przy kryptowalutach zasadniczo niczego nie wykazywało. W konsekwencji organy w trakcie trwania procesu nie odnajdywały podmiotu odpowiedzialnego za kradzież środków. Z tego powodu znaczna część postępowań była zwyczajnie umarzana.
Na ten moment większość orzecznictwa w Polsce w gruncie rzeczy uchyla blokady rachunków bankowych przy krypo. Wynika to z faktu, iż to nie osoby, które zajmują się handlem kryptowalutami, są oszustami. Oznacza to, że postanowienia o blokadzie środków fiducjarnych, które są jedną z często stosowanych praktyk przez prokuratorów w tym zakresie – nie stanowią skutecznego rozwiązania odnośnie odzyskania zainwestowanego kapitału. Ponadto nie jest to właściwe postępowanie, gdyż sądy uchylają te blokady, ponieważ handel walutami wirtualnymi jest zupełnie legalny.
W mojej opinii prewencyjne blokady rachunków bankowych inwestorów prowadzących działalność na rynku kryptowalutowym obecnie prowadzą do niewiele więcej niż generowania niepotrzebnych nakładów pracy i utrudnień. Dlatego też w imieniu całej społeczności kryptowalutowej zwracam się bezpośrednio do prokuratorów, aby decyzje o blokadzie poprzedzała rzetelna analiza sytuacji, by nie doprowadzać do zamrożenia środków niewinnych osób na okres wielu miesięcy. W tym zakresie odsyłam do moich poprzednich artykułów, w których poruszyłem kwestie związane z tym, jak należy postępować, jeśli już dojdzie do blokady środków na koncie bankowym.
Obecna sytuacja związana z blokadami rachunków bankowych w kontekście działalności w branży krypto ulega znacznej poprawie. Ostatnie lata przyniosły pozytywne zmiany w podejściu polskich organów do tego zagadnienia, kierując się interesami inwestorów z rynku walut wirtualnych. Aktualnie większość orzecznictwa w Polsce zdaje się rozumieć, że handel kryptowalutami to legalna działalność. Z mojej strony pragnę zaznaczyć, że nadal będę kontynuował dialog z organami w kwestii wypracowania jednoznacznej praktyki postępowania w tym zakresie. Natomiast, jeśli masz jakiekolwiek pytania lub wątpliwości – skontaktuj się ze mną. Umówimy spotkanie, a ja postaram się zasugerować Ci możliwie najkorzystniejsze rozwiązanie Twojej sytuacji. Zapraszam do kontaktu.
Autor: Maciej Grzegorczyk