Proste podatki – kryptowaluty w Polsce i proste zasady

11 maja 2025
/ Maciej Grzegorczyk

W zeszłym tygodniu wystąpiłem w Sejmie podczas wydarzenia „Proste podatki w krypto”, gdzie przedstawiłem główne założenia naszego autorskiego projektu ustawy dotyczącej rynku kryptoaktywów. To efekt wspólnej pracy kilku kancelarii. Nasz dokument ma 30 stron – i choć objętość może sugerować coś pobieżnego, to właśnie jasność i przystępność były naszym priorytetem. Sprawdź też zapis z poprzedniego spotkania w Sejmie dostępnego pod tym linkiem. Jeśli działasz w branży kryptowalutowej lub dopiero planujesz wejście na ten rynek w Polsce, dobrze wiesz, jak zniechęcające potrafią być zbyt rozbudowane regulacje. Projekt ministerialny liczy ponad 90 stron. Dla porównania – w Łotwie wystarczają trzy. Malta, Czechy czy Francja też nie przeciągają tego bez potrzeby. I naprawdę trudno zrozumieć, dlaczego u nas miałoby się nie dać inaczej. 

 

 

Co można zmienić w polskiej ustawie krypto? Przykładów jest sporo

 

Nasza propozycja nie wprowadza rewolucji, ale pokazuje, jak można racjonalnie uporządkować kwestie nadzoru i działalności operacyjnej firm krypto. Niektóre postulaty KNF są trafne – jak pomysł rejestru nielegalnych domen. Ale inne jak zakaz udzielania pożyczek w kryptowalutach nie mają podstawy w MiCA i na szczęście zostały wycofane.

W naszej propozycji znalazły się m.in.:

  • zmiana podejścia do kwalifikacji zarządów – większy nacisk na kompetencje i doświadczenie, a nie wyłącznie znajomość języka polskiego,
  • przywrócenie możliwości uzyskania interpretacji od nadzoru (na wzór art. 11b ustawy o nadzorze nad rynkiem finansowym),
  • ponowna analiza, czy to KNF powinien być organem nadzoru – w wielu krajach odpowiedzialność dzielą inne instytucje, np. banki centralne,
  • uregulowanie sytuacji dostawców usług krypto w przypadku wypowiedzenia rachunku bankowego,
  • określenie górnego limitu opłat nadzorczych – np. 5000 euro zamiast niejasnych procentów od przychodu,
  • wprowadzenie zwolnienia z podatku po 3 latach hodlowania (tak jak w Czechach),
  • jasne wskazanie, że emitenci tokenów również podlegają opodatkowaniu,
  • postulat, by nie każdy błąd czy niedopatrzenie kończył się sankcją karną tam, gdzie to możliwe, wystarczą sankcje administracyjne. 

Masz firmę krypto w Polsce i masz wątpliwości?

 

Jeśli myślisz o uruchomieniu działalności w branży kryptowalut albo już ją prowadzisz i zależy Ci na zgodności z prawem, mogę Cię w tym wesprzeć. W ramach usług oferuję:

  • wdrożenie i aktualizację procedur AML/KYC,
  • audyty i weryfikację zgodności z MiCA i lokalnymi przepisami,
  • przygotowanie dokumentacji pod zezwolenie,
  • kompleksowe doradztwo w relacjach z instytucjami nadzorczymi. 

Wspieram tych, którzy chcą działać legalnie, transparentnie i bezpiecznie – wobec klientów i wobec państwa.

 

Pożyczki i co z ochroną inwestora w rozumieniu polskich kryptowalut?

 

W jednej z interpretacji podatkowych, które otrzymaliśmy, fiskus stwierdził, że nie da się pożyczyć kryptowalut, bo prawo tego nie przewiduje. Skoro coś nie zostało zapisane w ustawie, to znaczy, że jest niemożliwe. Takie podejście całkowicie blokuje innowacje. A przecież każda osoba, która korzystała z rynku, wie, że udostępnienie tokenów to codzienność. Podczas rozmów w kuluarach pojawił się pomysł, by wykorzystać aplikację mObywatel do potwierdzania świadomej zgody na inwestowanie w kryptowaluty. Prosta funkcjonalność, czyli zaznaczasz „tak, akceptuję ryzyko” i  mogłaby realnie ograniczyć późniejsze pretensje, zgłoszenia i blokady. Takie rozwiązania nie są trudne, ponieważ wystarczy chcieć je wdrożyć.

 

Polska stoi przed wyborem i nowym regulacjami krypto w 2025

 

Implementacja MiCA w Polsce dopiero przed nami. Z perspektywy firm z sektora krypto czas ucieka. Czeski rynek już działa. Estonia, Litwa, Malta – to kraje, które przyciągają projektantów i operatorów kryptoaktywów. Jeśli chcemy być realną alternatywą, musimy mówić prostym językiem i tworzyć prawo, które nie utrudnia, tylko porządkuje. Nie chodzi o to, żeby przepisy były łaskawe dla branży. Chodzi o to, by były czytelne i funkcjonalne – zarówno dla firm, jak i dla nadzoru. Masz pytania? Zastanawiasz się, jak przygotować się na MiCA? Napisz – często jedno dobrze zadane pytanie oszczędza długie tygodnie błądzenia po omacku.

Autor: Maciej Grzegorczyk